"Polski kierowca, kierujący Volvem FH 460 z naczepą z Nowego Targu, zginął dzisiaj na niemieckiej autostradzie A6. Około godziny 11 jego ciężarówka najechała na tył innego zestawu, stojącego w autostradowym korku pod Bad Rappenau. W wyniku uderzenia, podwozie ciągnika wsunęło się pod poprzedzającą chłodnię aż do przedniej osi, natomiast kabina została zupełnie zmiażdżona.

Dotarcie do zakleszczonego w wraku Polaka zajęło służbom ratunkowym aż godzinę. Niestety, kiedy w końcu się to udało, mężczyzna już nie żył. Do szpitala trafił za to kierowca Mercedesa Actrosa, na którego Volvo najechało. Pojazd ten został bowiem wepchnięty na poprzedzającą naczepę-silos, poważnie się uszkadzając i ciężko raniąc kierowcę. Co więcej, ciężarówka z silosem też została popchnięta do przodu, dotkliwie uszkadzając auto terenowe z przyczepą do przewozu koni.

Dlaczego natomiast na drodze był korek? Jak łatwo się domyślać, było to spowodowane innym, wcześniejszym zdarzeniem. W tym jednak przypadku obyło się bez żądnych ofiar, i to pomimo faktu, że zderzyły się aż trzy ciężarówki."

ukryta treść

Źródło dla pana sraczki na V
drugie, Polskie źródło dla pana sraczki na V


Tekst jak i wszystko inne jak zwykle starannie wyjebane ze źródła.

Witam wrzucam film z mojego rodzinego miasta Olsztyn, jeszcze cieplutki. Jak się nie podoba to do pieca A to jest krótki opis z Gazety Olsztyńskiej: Kierowca tira utknął w korku po kolizji na Warszawskiej w Olsztynie. Zamiast cierpliwie poczekać, zdenerwowany zmienił pas i staranował czarnego golfa.

Wściekły kierowca tira staranował golfa. Zobacz film!
Zwykła kolizja na alei Warszawskiej w Olsztynie przerodziła się w przedstawienie pełne drogowej wściekłości. Całe zdarzenie zarejestrowały kamery miejskiego systemu ITS.

W czwartek po godzinie 12 na alei Warszawskiej przy skrzyżowaniu z ulicą Dybowskiego doszło do zwyczajnej z pozoru kolizji. Kierowca vw transportera widząc zmieniające się światło gwałtownie zahamował, a w jego tył wjechał vw golf. Zderzenie nie było mocne i nikomu się nic nie stało. Kierowcy wezwali policję.

Świadkiem zdarzenia był kierowca ciągnika siodłowego, który utknął za uszkodzonymi pojazdami. Był upał, a zdenerwowanie kierowcy rosło z każdą sekundą.

Wściekłość kierowcy ciągnika siodłowego sięgnęła zenitu i ruszył z miejsca taranując volkswagena na sąsiednim pasie. Tak przejechał kilka metrów, pchając przed sobą osobowe auto.

Przerażeni pasażerowie staranowanego golfa nie mogli uwierzyć w to, co się stało. Całość nagrała kamera miejskiego systemu ITS.

Policjanci, którzy przyjechali na miejsce, ukarali sprawców kolizji mandatami. Ponadto okazało się, że pokrzywdzony kierowca vw transportera nie posiadał ważnego ubezpieczenia OC.
źródło: http://olsztyn.wm.pl/211578,Wsciekly-kierowca-tira-staranowal-golfa-Zobacz-film.html#axzz36sScO6T5